niedziela, 1 kwietnia 2012

Wydarzenie roku 2012

Ten rok jeszcze się nie skończył ale już teraz, z niemałym prawdopodobieństwem mogę stwierdzić, że bardzo znaczącym wydarzeniem było moje spotkanie z Piotrem Tymochowiczem.

Bardzo ale to naprawdę bardzo interesujące spotkanie. I to nie ze względu na to, że od dawna jest on moim autorytetem w dziedzinie, którą się interesuję, choć nie tylko w tej dziedzinie.
Piotr, prywatnie czy półprywatnie jest dość ciekawym człowiekiem, o bardzo złożonej i intrygującej osobowości.



Krótkie, bo zaledwie dwugodzinne spotkanie, pozwoliło mi z zupełnie innej, nowej perspektywy spojrzeć na pewne sprawy.
O dziwo, owe dwie godziny dały mi też możliwość skonfrontowania opinii, z różnych źródeł, jakie można znaleźć na temat Piotra Tymochowicza, z rzeczywistością, zarówno obiektywną, opartą na faktach, jak i tą, prezentowaną przez niego samego.
Specjalnie użyłem tu takiego rozróżnienia ale sam powód takiego zabiegu postaram się przedstawić w kolejnych postach.
Jak wiele niejasności pozwoliło mi rozwiać to spotkanie i jak dużo ciekawych spostrzeżeń przyniosło, będę starał się sukcesywnie prezentować i poddawać, w ten sposób, publicznej ocenie.